niedziela, 23 października 2016

114. Gwiezdne wojny.

Moje dzieci miały w zeszłym roku ospę i żeby je czymś zająć wyświetlałam im na komputerze różne filmy, miedzy innymi stare, dobre "Gwiezdne wojny". Skutek był taki, że mój syn zapadł na "chorobę fanowską", na szczęście średnio łagodną.:) I trwa w tym stanie po dziś dzień, przy moim delikatnym wsparciu, bo zależy mi, żeby moje dzieci miały jakieś swoje własne pasje. Póki co mój 5-latek obiecuje, że "jak będę duży, to zbuduję ci mamo robota, który będzie sprzątał".  Oj, przydałby się nam taki, przydał:):)
W ramach tego "delikatnego wsparcia" powstały dwa hafciki.
Po pierwsze logo


A po drugie - najulubieńszy R2D2

Oba wykonane na aidzie 18 ct, mieszanka różnych mulin w dwie nitki. Wzorki znalezione na Pintereście.
W przypadku robota sama dobrałam kolory, żeby było bliżej oryginału.
Hafciki będą miały bardzo praktyczne zastosowanie :)

Tutaj już przygotowane do naszywania na spodnie w postaci łat zasłaniających dziury. Niestety mój syn spodnie i tenisówki niszczy w tempie zastraszającym. To skutek jeżdżenia na kolanach w przedszkolu. :)
Może spodnie ze swoim ulubieńcem będzie troszkę szanował, ma taka nadzieję...........

Bardzo dziękuję za zainteresowanie moją zabawą :)
Dendrobium - taki stożek jest prosty, trzeba wyszyć wzór na 3/4 koła i zeszyć po jednym boku jak biscornu.
Pozdrawiam serdecznie :)


13 komentarzy:

  1. Bardzo fajne wzorki, robot jak prawdziwy:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj... skąd ja znam niszczenie spodni i butów:) Niestety nie minęło z wiekiem i trwa do dzisiejszego dnia ( Młody ma 20 lat ) :) Hafciki piękne i pomysł niezły:) Tylko musisz zrobić sobie zapas łatek :))
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Jako fanka GW popieram w pełnej rozciągłości. Świetne hafciki!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo fajny pomysł na łatki
    pozddrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. No, jak bym miała takie piękne naszywki na kolanach, to bym przestała je niszczyć ;)
    Gwiezdne wojny górą...
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Swietne hafciki i pomysl z ich wykorzystaniem super. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Też lubię gwiezdne wojny :) Naszywki bardzo ładne

    OdpowiedzUsuń
  8. I tak rośnie kolejne pokolenie fanów Gwiezdnych wojen. Jeden z moich kolegów ucieszy się. Ja próbowałam wielokrotnie oglądać, ale jakoś mi nie leżą te filmy.

    OdpowiedzUsuń
  9. Czegoż to kochane mamy nie zrobią dla swoich pociech? Haftowane naszywki pierwsza klasa!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ela, czy Splocik? Uwielbiam Twojego synka "jak będę duży, to zbuduję ci mamo robota, który będzie sprzątał". Dla takiego malca nawet tak pięknie haftować bym się może nauczyła. Może, bo takiego talentu jak Ty nie posiadam.
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam
    http://domklary.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Rewelacyjne naszywki! Domyślam się, jaką radość sprawiłaś dziecku :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Szczęście szkraba największe :) Fajne hafciki

    OdpowiedzUsuń
  13. Super naszywki i wielka radość dla dzieciaków!

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy